Odgrywanie ról w kostiumach przypomniało mi czasy Indian, kowbojów. To zarówno odprężało, jak i podniecało parę. Facet wniósł dziewczynę do domu na rękach, a ona opuściła się na dół i zaczęła umiejętnie robić loda swoimi pojemnymi ustami. Dziewczyna musiała to powtórzyć po tym, jak została zerżnięta w ramionach, rozkładając nogi. Seks na kanapie powiódł się po inscenizacji.
Widząc, że facet nagrywa to na kamerę - jej dziewczyna stara się jeszcze bardziej. Dodatkowo chce wyglądać jeszcze ładniej - poprawia włosy, robi oczy, uśmiecha się. Wiedząc, że chłopak pokaże ten film swoim znajomym, chce zrobić na nich jak najlepsze wrażenie. Kobieca logika!
Co to za dźwięk?)